Zamieszczone przez RALF
[O1] Mam kabel pod maską...
Zwiń
X
-
[O1] Mam kabel pod maską...
Wymieniałem sobie ostatnio żarówki w reflektorach i przy okazji zauważyłem jakiś luźno dyndający kabel (zdjęcia 1-2). Nie wiem, czy przypadkiem go nie wyrwałem podczas majsterkowania przy reflektorach, nie wiem nawet na 100%, czy powinien on być wkładany tam, gdzie myślę (zdjęcia 3-4).
Dla Was to pewnie bułka z masłem - poradźcie, co to jest i co z tym zrobić.
-
-
raczej na 100% do krańcówki. ale sądząc po jej skorodowaniu to i tak nie spełniała swojej roli :szeroki_usmiech . wymienić krańcówkę, podłączyć i będzie działać - teraz pewnie nie wzbudza ci się alarm po otwarciu maski.Zenuś pa pa teraz gra nam rcd310- i bardzo fajnie gra. masz problem z LPG - walnij na PW - postaram się pomóc
Komentarz
-
Komentarz